Dlaczego osoba, która pilnie strzeże swojej niezależności, wchodzi w związek z kimś, kto prawdopodobnie będzie tę niezależność naruszać? Co sprawia, że właśnie taka osoba wydaje się jej być najbardziej pociągająca? I dlaczego ktoś, dla kogo w związku najważniejsza jest bliskość, chce tworzyć relację z kimś, kto na każdym kroku zdaje się ją ignorować, a wręcz od siebie odpychać? Jak przebiega komunikacja w takim związku? Par opartych o taki schemat jest naprawdę wiele. Jeśli czujesz, że taka jest też Twoja lub masz wrażenie, że Twoje związki, które nie wyszły, miały w sobie tego typu sprzeczności – ten artykuł i bezpłatne nagranie, które znajdziesz pod koniec tego wpisu, pomogą Ci głębiej zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.
„Kotek” i „myszka” w relacji
Układ, który często określam jako związek kotka i myszki, opiera się na schemacie, w którym jedna osoba wiecznie chce przyciągnąć tę drugą do siebie, a druga wciąż się wycofuje i zamyka na bliskość. Taka zależność w relacjach występuje baaardzo często. I to nie tylko w tych związkowych!
Można eseje pisać na temat tego, jak przebiega komunikacja w związku z wycofującym się partnerem, czy partnerką. I komunikacja ta nie jest wcale taka trudna. Mamy za sobą całe wyzwanie “O co Ci chodzi kochanie – poprawiamy komunikację w związku”, podczas którego poświęciliśmy aż piętnaście godzin na naukę komunikacji. Uczyliśmy się w nim słuchania, stawiania granic, dzielenia się trudnymi rzeczami, rozmawiania o sobie, emocjach, dbania o siebie, dawania i przyjmowania tego, co dostajemy w związku. O tym, jak radzić sobie z milczeniem drugiej osoby opowiadam także w podcaście „Co robić, gdy moja druga połówka wycofuje się i milczy?”.
Wiem od Was, że sam ten trening komunikacji w relacji, potrafi wprowadzić diametralne zmiany w stosunkowo krótkim czasie. Czasami jednak potrzeba czegoś więcej. Czegoś, co pozwoli zajrzeć głębiej w siebie, rozpoznać własne schematy postępowania… I zrobić krok dalej, by w rezultacie osiągnąć autentyczne porozumienie – najpierw z samymi sobą, a później też z innymi.
„Myszka”
Być może zauważasz, że Twoje życie wciąż opiera się na nieporozumieniach, kryzysach i frustracji, to prawdopodobnie potrzebujesz dojść do głębszego zrozumienia z innej strony. A ścieżką, która może Cię do tego doprowadzić, jest spojrzenie na siebie i drugą stronę w kontekście Waszych rodzin pochodzenia.
Jednym ze schematów, które wielu z nas wynosi z wczesnego dzieciństwa jest postawa „myszki”. Polega ona na tym, że za wszelką cenę chcemy ochronić samych siebie przed całym światem. Traktujemy innych ludzi, jak zagrożenie, które czyha na nas wszędzie, gdzie możemy ich spotkać. Najlepiej czujemy się w swojej bezpiecznej „dziurze”, do której boimy się kogokolwiek wpuszczać. Równocześnie jednak bardzo ważna jest dla nas bliskość z drugą osobą i chcemy znaleźć kogoś, z kim możemy podzielić się naszymi rozterkami i słabościami. A jeśli już się przed kimś otworzymy, chcemy dokładnie wiedzieć, co robi z informacjami o nas, które mu zdradziliśmy.
Jaka jest „myszka”
„Myszka” bardzo ceni sobie niezależność, a z drugiej strony często wymaga, by druga strona podporządkowywała się jej potrzebom. Winę za porażkę poprzednich związków, zwykle zrzuca na byłych partnerów lub partnerki. Uwielbia ustalać reguły, szczególnie takie, które dotyczą drugiej strony. Nie lubi słuchać ani mówić o emocjach i uczuciach, często traktując je jako prywatną kwestię, z którą każdy powinien radzić sobie sam. „Myszka” bardzo chce być rozumiana i akceptowana taką, jaka jest. Sama jednak bywa wobec siebie bardzo krytyczna. Przyznaje rację innym, że jest z nią źle i czasem bojkotuje relację, podkreślając swoje negatywne cechy. Jeśli już komuś zaufa, wciąż sprawdza, czy aby na pewno postąpiła dobrze i czasem na siłę szuka sygnałów ostrzegawczych.
„Kotek”
Inny schemat, który często występuje w naszych reakcjach na świat i innych ludzi, objawia się w lęku przed stratą bezpiecznej przystani, którą uda nam się zbudować. „Kotek” potrzebuje bliskości. Uwielbia pochwały i pieszczoty. Chce, żeby jego partner lub partnerka wiecznie był dostępny, szczególnie gdy akurat on sam nie ma nic do roboty.
Strach sprawia, że robi wszystko, żeby przed nikim nie otworzyć się na sto procent. Równocześnie chce, by inni domyślili się, czego mu potrzeba. Uznaje za idealny związek, w którym para robi wszystko razem i stawia związek za priorytet. Kiedy brakuje mu drugiej osoby, usilnie szuka kogoś, z kim mógłby budować relacje i jest w stanie dla bliskości zrobić wszystko. Każda drobnostka, która poróżni go z drugą połówką, urasta w jego oczach do tragedii, która może sprawić, że cały związek runie. Wciąż martwi się, że zostanie odrzucony i uważa, że to sprawi, że cały jego świat runie.
Komunikacja w relacji „kotka” i „myszki”
Po przeczytaniu charakterystyki „kotka” i „myszki” pewnie domyślasz się, jakie problemy mogą występować w ich relacji. Często na samym początku wydaje się obojgu, że wszystko gra. „Myszka” ustala zasady, „kotek” ma wrażenie, że ona po prostu wie, jak jest dobrze, a na fali pierwszego zauroczenia nawet nie czuje, jak krok po kroku pozwala przekraczać swoje granice coraz bardziej. Później, gdy rzeczywistość zbytnio go przytłacza i w końcu komunikuje choć jedną ze swoich potrzeb, „myszka” traktuje to jako atak na siebie i swoją niezależność.
Czasem dochodzi do wniosku, że „kotek” kiedyś po prostu był inny i szuka w teraźniejszości przyczyn, dla których nagle mu coś nie pasuje. Nawet przez myśl jej nie przejdzie, że od początku „kotek” po prostu ukrywał gdzieś w sobie drobne niezadowolenie, które do chwili wybuchu urosło we frustrację i gniew. A „kotek” ma trudność w zrozumieniu, że reguły, które panują w ich wspólnym domu, wcale nie wynikały z tego, że „myszka” pewnego dnia postanowiła go zdominować, nie biorąc pod uwagę jej uczuć.
Rolę „kotka” i rolę „myszki” mogą przyjmować osoby każdej płci. Postawa, którą prezentują, ma źródło między innymi w stylach przywiązania, o których więcej dowiesz się z poprzedniego artykułu. Poszerzyć wiedzę na temat tego, jak to działa, możesz również poprzez wysłuchanie podcastu „Style Przywiązania”.
„Myszka”, „kotek” i ten trzeci
Styl przywiązania, który najbardziej sprzyja budowaniu trwałych relacji, to styl bezpieczny. Osoby posługujące się tym stylem są stałe w uczuciach i mają zdolność podejmowania decyzji wspólnie z drugą osobą. Poza tym potrafią realnie oceniać zagrożenia i źródła kryzysów w relacji, bez doszukiwania się ukrytych znaczeń. Podczas kłótni dążą do kompromisu i mają elastyczne podejście do zasad panujących w związku, a ich komunikacja zazwyczaj przebiega bez zakłóceń.
Dlaczego „kotek” i „myszka” częściej tworzą relację ze sobą nawzajem, zamiast z osobami, które mają styl bezpieczny?
Po prostu związki w schemacie „kotek” i „myszka” mają dużą szansę na powstanie choćby dlatego, że:
- Osoby o unikającym stylu przywiązania częściej niż inne kończą swoje związki, więc szansa, że częściej taką osobę spotkamy jest większa 😉
- Dla kontrastu, osoby o bezpiecznym stylu przywiązania nie mają tak wielu związków i raczej kiedy już są w relacji, to jest ona długotrwała.
- Osoby o unikającym stylu przywiązania rzadziej przyciągają inne osoby o tym samym stylu przywiązania, ponieważ nie ma tam tej emocjonalnej chemii.
Do czego to prowadzi ich komunikacja?
„Myszka” reprezentuje unikający styl przywiązania, a „kotek” – styl lękowy. Te dwa style różni niemal wszystko, poza tym, że oba prowadzą często do poczucia bycia nieszczęśliwym i niezrozumianym. Te przeciwności przyciąga do siebie dążenie „kotka” do udowodnienia sobie, że zasługuje na bliskość i miłość. Niezaprzeczalnym dowodem, że to prawda, może być zainteresowanie sobą i zbudowanie relacji z kimś, kto początkowo wcale nie chce z nim relacji, ale on swoimi działaniami był jednak w stanie przyciągnąć taką osobę do siebie. „Myszka” natomiast, choć chce niezależności, pozwala się zdobyć, gdy obserwuje, że ze swojej strony nie musi dawać wiele, bo „kotek” jest w stanie dać jej swoją miłość nie chcąc nic w zamian – przynajmniej na początku. Jego celem jest po prostu to, by z nim była, a wystarczy nawet szczątkowe poświęcenie mu uwagi, by skakał z radości.
„Chemia” między „kotkiem” i „myszką”
Można więc powiedzieć, że tworzy się pewnego rodzaju chemia pomiędzy osobami o stylach przywiązania lękowym i unikającym. Dlaczego tak się dzieje? Otóż:
- „Kotki”, czyli osoby o lękowym stylu przywiązania dostają potwierdzenie, że pragną więcej, niż inni są w stanie im dać, spełniają się obawy, że ważne osoby mogą ich zawieść.
- „Myszki” czyli osoby o unikającym stylu przywiązania dzięki „kotkom” potwierdzają, że związek wiąże się z oddaniem tak ważnej dla nich niezależności. Znany jest im też lęk, że ktoś będzie chciał być bliżej nich, niż one są w stanie.
Schematy
Dzieje się też tak dlatego, że zarówno „kotki, jak i „myszki” nieświadomie mogą odtwarzać schemat, który znają z dzieciństwa. Dokładnie o schematach opowiadam w kursie „Jak Twoje dzieciństwo wpływa na Twój związek”, do którego Cię zapraszam, bo to jest mega naładowany wartością materiał o dzieciństwie i wpływie na związek. Niestety czasem nawet jeśli coś znamy i choć jest to trudne, to okazuje się “bezpieczniejsze”, “łatwiejsze” niż wyjście poza ten schemat.
I racjonalnym wydawałoby się, że bycie z osobą o bezpiecznym stylu przywiązania jest stabilniejsze… Jednak często ta niedostępność emocjonalna drugiej osoby bardzo nas pociąga. O tym napisze Ci w następnym materiale z tej serii. Mam nadzieję, że tutaj zajrzysz.
Co para uruchamia w sobie z dzieciństwa
A na koniec obiecany materiał wideo, w którym jeszcze szerzej omawiam różne zależności, które przenosimy do związku z naszych dziecięcych relacji.
I tabelka, w której znajdziesz zestawienie kilku cech wszystkich stylów przywiązania, dzięki której łatwiej Ci będzie usystematyzować to, o czym tu piszę. Być może też zauważysz schematy, które rozpoznajesz u siebie lub u swojej partnerki czy partnera:
STYL UNIKAJĄCY („myszka”) |
STYL BEZPIECZNY | STYL LĘKOWY („kotek”) |
Wysyła mieszane sygnały | Wykazuje stałość, czujesz, że możesz mu/jej ufać | Pragnie dużo bliskości w związku |
Bardzo ceni sobie niezależność | Podejmuje decyzje wspólnie z Tobą | Jest niepewny/a i martwi się potencjalnym odrzuceniem |
Okazuje ci lekceważenie (albo wyraża się lekceważąco o poprzednich partnerach) | Ma elastyczne spojrzenie na związek | Jest nieszczęśliwy/a jeśli nie jest z kimś w związku |
Tworzy fizyczny i emocjonalny dystans pomiędzy Wami | Komunikacja – potrafi dobrze komunikować problemy pojawiające się w związku | Stosuje różne gierki, żeby utrzymać twoje zainteresowanie |
Podkreśla granice w związku | Podczas kłótni dąży do kompromisu | Komunikacja – jeśli coś mu/jej przeszkadza nie potrafi tego wyrazić i oczekuje, że zgadniesz |
Ma nierealistyczne wyobrażenie tego, jak powinien wyglądać związek | Nie boi się zaangażowania, ani zależności | Stroi fochy lub wybucha |
Wykazuje brak zaufania – boi się wykorzystania przez partnera | Nie spostrzega związku jako ciężkiej pracy | Łatwo bierze do siebie wszystko, co się dzieje w związku |
Podczas kłótni wychodzi albo wybucha | Jego/jej zdaniem bliskość prowadzi do dalszej bliskości | Pozwala ci nadawać ton relacji |
Ma sztywne wyobrażenie dotyczące związku i bezkompromisowe zasady | Wcześnie przedstawia Cię znajomym i rodzinie | Widać, że dużo myśli o Waszym związku |
Nie ujawnia w jasny sposób swoich intencji | W naturalny sposób okazuje Ci uczucie | Boi się że drobnostki mogą zniszczyć Waszą relację, wierzy, że musi ciężko pracować, aby podtrzymać twoje zainteresowanie |
Komunikacja – ma problemy z powiedzeniem co właściwie dzieje się między wami | Nie stosuje gierek | Jest podejrzliwy/a i zazdrosny/a |
źródło: R. Heller, A. Levine, Partnerstwo bliskości. Jak teoria więzi pomoże ci stworzyć szczęśliwy związek
Chciałbyś zgłębić tą wiedzę bardziej i przyjrzeć się temu, jaki Ty masz styl przywiązania, a jaki Twój partner/Twoja partnerka, a także nauczyć się jak się w tym rozumieć? Co zrobić, aby komunikacja przebiegała sprawniej? Zapraszam Cię do Trio Webinarowego na temat Wewnętrznego dziecka w dorosłym związku TUTAJ.
Jeżeli z kolei interesuje Cię temat lęku przed bliskością, zapraszam Cię także do tego webinaru – znajdziesz go TUTAJ.
Zapraszam Cię także do kolejnych artykułów, które stworzyłam w ramach tego cyklu:
W jaki sposób wchodzisz w relacje? – część 1 z cyklu „Style przywiązania”
Walka z wiatrakami – emocjonalnie niedostępny partner i lęk przed odrzuceniem – część 3 z cyklu o stylach przywiązania
Badania wpływu stylu przywiązania na budowanie relacji – część 4 z cyklu o stylach przywiązania
0 komentarzy